już 3 tygodnie jeżdzę z tą palącą się kontrolką i nic sie nie dzieje. nie szarpie, nie gaśnie ,nie dymi,pali na dotyk. czy to nie jest jakaś" pierdułka?"albo jakieś błędy w elektryce? Dlaczego serwis trzykrotnie to badając nic nie stwierdził???????? dalej nie wiedzą co to jest?
Ktoś może miał podobny problem??? czy jest może w trójmieście jakiś konkretny mechanik -elektryk który powie o co chodzi???
Ktoś może miał podobny problem??? czy jest może w trójmieście jakiś konkretny mechanik -elektryk który powie o co chodzi???
Komentarz